POLSKI ZWIĄZEK JUDO

rok założenia 1957

Jesteś tutaj

Ksawery Ignasiak – ostatnim celem juniorskim Mistrzostwa Świata w Tadżykistanie

Po zdobyciu złotego (2022 rok) i brązowego (2024 rok) medalu Mistrzostw Europy, ostatnim juniorskim celem Ksawerego Ignasiaka (-60kg) będą październikowe Mistrzostwa Świata w Duszanbe. Wcześniej czeka go inny egzamin, na… prawo jazdy.

W Tallinnie, podobnie jak 2 lata w Pradze, judoka UKS Conrad Gdańsk stanął na podium MEJ. Po wygraniu 3 z 4 walk sięgnął po brąz.

- Jak zawsze kandydatów do medalu w Mistrzostwach Europy jest więcej niż miejsc na podium, dlatego zdarzają się niespodzianki. Rywali znałem, m.in. z Pucharów Europy, ale z żadnym wcześniej nie wygrałem. Z zawodnikiem z Serbii przegrałem w tamtym roku na pucharze w Sarajewie – mówi 20-letni Ksawery Ignasiak.

W estońskim turnieju Polak wygrał z Ormianinem Vahe Aghasyanem w 1/8 finału i Serbem Matiją Jeremiciem w ćwierćfinale. W walce o brąz pokonał Izraelczyka Izhaka Ashpiza. Przegrał tylko w półfinale z Ukraińcem Nazarem Viskovem.

- Pierwszą walkę wygrałem przez duszenie, drugą przez trzymanie na waza-ari. Półfinał przegrałem bardzo szybko, poczułem moment by wejść w kontakt, ale przeciwnik w idealny moment wszedł w ouchi i spadłem na ippon. Ostatni pojedynek wygrałem przez dwa razy waza-ari na kata otoshi – powiedział Ksawery Ignasiak.

Z kolei kiedy zdobywał złoto MEJ w Czechach, pokonał 5 przeciwników. - Postęp robi każdy zawodnik z czołówki. Na pewno trenerzy rywali mnie oglądają i wiedzą jak na mnie się ustawiać. Pracuję nad tym, by potrafić radzić sobie z innym ustawieniem przeciwnik. Walki są coraz bardziej trudne i bardziej wymagające – zaznaczył.

Zanim Ksawery Ignasiak rozpocznie zgrupowanie przed wyjazdem na MŚJ do Azji Centralnej, czego go ważny sprawdzian pozasportowy. – W czwartek czeka mnie egzamin na prawo jazdy. Wcześniej miałem dodatkowe jazdy, aby przygotować się w 100 procentach – dodał.